Muzyczny festiwal Coachella to dla mnie gigantyczna kopalnia inspiracji.
Dziewczyny noszą przepiękne koronkowe sukienki, szydełkowe topy, oversizowe koszulki, na szyi i rękach mają malutkie muszelki, skórzane rzemyki, kolorowe bransoletki, na nogach znoszone kowbojki bądź wiązane rzymianki, na torebkach i plecakach królują frędzle, a przeplatane kwiatami, muśnięte słońcem włosy swobodnie falują na gorącym wietrze.
Dziewczyny noszą przepiękne koronkowe sukienki, szydełkowe topy, oversizowe koszulki, na szyi i rękach mają malutkie muszelki, skórzane rzemyki, kolorowe bransoletki, na nogach znoszone kowbojki bądź wiązane rzymianki, na torebkach i plecakach królują frędzle, a przeplatane kwiatami, muśnięte słońcem włosy swobodnie falują na gorącym wietrze.
Uwielbiam oglądać zdjęcia z tego wydarzenia, mogę choć odrobinę poczuć atmosferę tej imprezy o której teraz jest bardzo głośno, gdyż właśnie mija drugi dzień Coachelli. Nie ukrywam, że chciałabym zobaczyć tą imprezę na żywo... Póki co, cieszę oko napływającymi z sieci zdjęciami.
Źródło zdjęć: google.com, pinterest.com, instagram
Źródło zdjęć: google.com, pinterest.com, instagram
No comments:
Post a Comment